Ogrzewanie podłogowe – czy jest bezpieczne?
Naturalna drewniana podłoga wizualnie ociepla pomieszczenie. Jednak dopiero wtedy, gdy jej temperatura jest zbliżona do temperatury otoczenia, możemy poczuć prawdziwe ciepło. Da się to osiągnąć dzięki ogrzewaniu podłogowemu – alternatywie do tradycyjnych grzejników, które zajmują sporo miejsca, co ogranicza swobodę w aranżacji wnętrza, a ponadto ich ciepło nie jest równomiernie rozprowadzone po pomieszczeniu.
Drewno ze względu
na swoją gęstość jest
świetnym izolatorem.
Woda pod drewno? A jednak!
Jeśli myślimy o zamontowaniu ogrzewania podłogowego pod drewnianą podłogę, to najlepszym wyborem będzie w takim wypadku wodne ogrzewanie podłogowe. Ogrzewanie takie składa się z rurek, które przykrywa się odpowiednio grubą warstwą posadzki cementowej lub anhydrytowej. Taki zabieg sprawia, że w momencie uruchomienia ogrzewania ciepło równomiernie rozchodzi się po całej powierzchni podłogi. W ten sposób cała podłoga drewniana nagrzewa się i odkształca tak samo we wszystkich miejscach.
Ogrzewanie podłogowe elektryczne
Ogrzewanie elektryczne sprawia natomiast, że reakcja między włączeniem i wyłączeniem ogrzewania jest dość gwałtowna i drewno nie ma odpowiedniej ilości czasu na to, aby odpowiednio dostosować się do zmieniających się warunków i odkształcać się bez uszkodzenia. Posadzki anhydrytowe – ze względu na swoją zwartą strukturę – szybciej oddają ciepło i stawiają mniejszy opór, a co za tym idzie ponosi się mniejsze straty z tytułu nagrzania podłoża.
Na ogrzewaniu podłogowym najlepiej sprawdzi się drewno egzotyczne merbau i nasz rodzimy dąb. Mają one bowiem niski współczynnik skurczu i dużą stabilność, co podczas użytkowania będzie skutkowało mniejszymi szczelinami.
Uwolnij wilgoć!
Kolejną ważną kwestią, którą trzeba się zająć od razu po wyborze odpowiedniego podkładu, jest wygrzanie posadzki. Tak naprawdę ten proces powinien być przeprowadzony, zanim jeszcze zostaną zamontowane płytki ceramiczne, panele podłogowe, posadzki dekoracyjne czy podłogi drewniane.
Tam napotka na swojej drodze podłogę drewnianą, kamień czy terakotę, którą po prostu oddzieli od podłoża. Warto podkreślić, że takie zagrożenie dotyczy nie tylko podłóg drewnianych, ale każdego materiału, którego użyjemy do przykrycia posadzki. Tylko jej wygrzanie gwarantuje, że powierzchnia stanie się szczelna, nieprzepuszczalna, wręcz wodoodporna.
Ogrzewanie podłogowe a wygrzanie posadzki
Wygrzanie posadzki sprawia, że pozbywamy się tzw. wilgoci resztkowej zalegającej na dolnych pokładach podłoża. Właśnie dzięki stopniowemu podwyższaniu temperatury uwalniamy tę wilgoć. Jeśli tego nie zrobimy, to od momentu pierwszego włączenia ogrzewania, wilgoć resztkowa zmieni swój stan skupienia i zacznie unosić się w górę.
Drewno lite czy warstwowe?
Drewno ze względu na swoją gęstość jest świetnym izolatorem. Jednak właśnie z tego względu ciepło z ogrzewania podłogowego dociera do nas z pewnymi stratami. Dlatego też zastosowanie na podłogę desek warstwowych jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu nasze straty są mniejsze niż przy desce litej, a i odkształcenia poszczególnych deszczułek mniej widoczne. Dodatkowo można stosować podłogi o dużo szerszych deskach – mających nawet 30–40 cm szerokości, co przy podłogach litych nie byłoby możliwe.
Podłogi warstwowe dzięki swojej konstrukcji i specjalnej warstwie przeciwprężnej powodują, że większość „pracy”, jaką wykonuje podłoga, skupia się właśnie tam. Wierzchnia warstwa deski nie jest już wtedy narażona na obciążenia, które powodują takie deformacje jak szczeliny czy łódkowanie krawędzi. Stosowanie podłóg warstwowych w przypadku ogrzewania podłogowego jest bezpieczniejsze, ale nie dyskwalifikuje to oczywiście użytkowania podłóg litych. Jednak, tak jak w przypadku większości dwu- lub trzywarstwowych desek, producenci dopuszczają założenie ich na tego typu ogrzewanie – tak już przy produktach litych jest całkowicie odwrotnie. Producenci wręcz odradzają montaż desek litych na ogrzewanie podłogowe.
Jednak nadal jest to możliwe, ale podłoga musi być odpowiednio przygotowana, czyli ponacinana tak, aby uwolnić ją od naprężenia i zmniejszyć siłę pracy podczas zmiany warunków w wyniku działającego ogrzewania. Takie zabiegi oraz odpowiednie, wysokiej jakości drewno sprawi, że deska lita będzie nawet lepsza niż podłoga trójwarstwowa, ponieważ będzie miała mniejszy opór cieplny nawet o ponad 30%!
Jaki gatunek drewna wybrać?
Dla funkcjonowania ogrzewania podłogowego nie ma żadnego znaczenia to, w jaki sposób będzie wykończona warstwa wierzchnia podłogi – można zastosować olej, olejowosk czy lakier. Duże znaczenie ma jednak to, jaki gatunek drewna wybierzemy. Na ogrzewaniu podłogowym najlepiej sprawdzi się drewno egzotyczne merbau i nasz rodzimy dąb. Mają one bowiem niski współczynnik skurczu i dużą stabilność, co podczas użytkowania będzie skutkowało mniejszymi szczelinami. Zastosowanie gatunków takich, jak buk czy klon, które charakteryzują się wysokim współczynnikiem kurczliwości, sprawi, że podłoga będzie się dość mocno odkształcać, a szczeliny będą bardzo widoczne. W skrajnych przypadkach może to spowodować odseparowanie podłogi od podłoża na skutek zerwania połączenia, jakim jest klej.
Parkieciarz z zamiłowania. Swoją pasję i całą wiedzę na temat fachu zawdzięcza
swemu ojcu, z którym pracował od młodzieńczych lat, a który był parkieciarzem
i posadzkarzem z wykształcenia.